Dlaczego ciągle się złoszczę? Prawdziwa przyczyna, o której nikt Ci nie mówi.
Jest taki rodzaj złości, który nie mija. Wraca każdego dnia, narasta przy drobnych sytuacjach i choć na początku wydaje się, że dodaje nam siły, z czasem zaczyna męczyć i wypalać od środka. To już nie jest zdrowa, chwilowa reakcja chroniąca nasze granice. To złość przewlekła – stan wewnętrznego zacisku, w którym uwięzione zostaje nasze serce i umysł.